Clik here to view.

Dziś pokażę Wam jak zrobić naszyjnik w iście jesiennym stylu. Jesień to taka pora roku, w której kawa jest zastępowana herbatą. Taką z miodem i cytryną lub pomarańczą. Właśnie myśl o takiej jesiennej herbacie zainspirowała mnie do stworzenia tego naszyjnika. Od razu zrobiło mi się cieplej, bo pasja rozgrzewa prawie tak samo jak ta herbata :). Do dzieła!
Standardowo na początek przedstawiam Wam materiały które będą nam potrzebne do dalszej pracy:
Image may be NSFW.
Clik here to view.
Herbatka :)
Rzemień jubilerski – 4mm u mnie naturalny
Baza zawieszki na kaboszon – 3x zawieszki na kaboszony 14mm i 2x zawieszki na kaboszony 12mm
Kaboszony – kaboszony z kamienia 2x tygrysie oko 14mm i 2x mokait 12mm i 1x karneol 14mm
Kółka montażowe – kółka otwarte 5 i 8mm
Przekładki jubilerskie – 2x tunel ażurowy 20 x 6mm
Krawatki – 6mm x 13mm x 10mm, otwór 6-5mm
Zapięcie jubilerskie – zapięcie magnetyczne otwór 4,5mm
Chwosty – mini chwosty 20mm w jesiennych kolorach
Zawieszki – piórka i listki, idealnie pasujące do stylu boho. Piórka mają wymiary: 21mm x 5mm x 2mm, a listki: 37mm x 10mm x 1,5mm
Klej jubilerski – potrzebny do wklejenia kamienia w bazę, u mnie jest to Magic
Narzędzia jubilerskie – nożyczki, kombinerki
Wszystkie produkty potrzebne do wykonania naszyjnika znajdziesz tutaj. Pamiętaj, że ostateczny wygląd naszyjnika zależy od Twojej weny twórczej i użytych materiałów. Wystarczy, że postawisz na inną kolorystykę elementów, a Twój naszyjnik zyska zupełnie inny charakter, niekoniecznie jesienny :). Nie bój się eksperymentować z materiałami, bo to największa frajda w handmade.
1. Wszystko gotowe? No to do dzieła! Zaczynamy od przygotowania poszczególnych elementów.
No i najważniejsze herbatka ;). Przepis pozostawiam Wam Dziewczyny – w końcu każda lubi inną :).
Image may be NSFW.
Clik here to view.
2. Rzemień (1m) przecinamy na pół – 50 cm będzie długością wyjściową, przy czym na koniec pracy każdy może skrócić go wg własnego uznania.
Image may be NSFW.
Clik here to view.
3. Wymieniamy ogniwka w chwostach – w standardzie są złote, ja zamieniam na pasujące 8mm w kolorze antycznego brązu.
Image may be NSFW.
Clik here to view.
4. Przygotowujemy kaboszony i bazy do nich. Na środek bazy dajemy klej Magic i mocno dociskamy. Nie przejmujcie się jeżeli klej trochę wyjdzie poza bazę. Nadmiar możemy zebrać patyczkiem, a Magic po wyschnięciu robi się przeźroczysty więc nie będzie tego widać.
Image may be NSFW.
Clik here to view.
Image may be NSFW.
Clik here to view.
5. Kaboszony zostawiamy przynajmniej na godzinę, by klej chociaż trochę złapał.
Image may be NSFW.
Clik here to view.
6. W tym czasie możemy się wziąć za nawlekanie ogniwek 8mm i krawatek na rzemyk. Lecimy wg schematu : ozdobna przekładka → 11 ogniwek → krawatka → 7 ogniwek → krawatka → 7 ogniwek → krawatka → 11 ogniwek → krawatka → 11 ogniwek → krawatka → 7 ogniwek → krawatka → 7 ogniwek → krawatka → 11 ogniwek → ozdobna przekładka.
Image may be NSFW.
Clik here to view.
Image may be NSFW.
Clik here to view.
Image may be NSFW.
Clik here to view.
Image may be NSFW.
Clik here to view.
7. Teraz układamy sobie naszyjnik na płasko i patrzymy jaki schemat ozdobny będzie nam najbardziej pasował. U mnie początkowo przedstawiał się tak:
Image may be NSFW.
Clik here to view.
8. Zaczynamy od środka naszyjnika w którego centrum umieszczamy medalion z czerwonym kaboszonem. Do montażu bierzemy ogniwka 5mm.
Image may be NSFW.
Clik here to view.
9. Następne krawatki zajmą nam duże piórka.
Image may be NSFW.
Clik here to view.
10. Kolejne to medaliony 14mm i ostatnie medaliony 12mm. Wszystkie krawatki mamy już zajęte. Teraz będziemy dodawać chwosty i małe piórka. 2 małe chwosty umieszczamy na 2 ogniwkach znajdujących się najbliżej ozdobnej przekładki (końcówki naszyjnika).
Image may be NSFW.
Clik here to view.
11. Kolejne 2 pomiędzy krawatką z dużym piórkiem a medalionem z brązowym kamieniem. Mamy tutaj 7 ogniwek i chwościk umieszczamy na środkowym, montując go małym ogniwkiem, o tak:
Image may be NSFW.
Clik here to view.
12. Piórka montujemy na każdej wolnej przestrzeni dokładnie pośrodku ogniwek. Czyli tam gdzie mamy ich 11 to na szóstym, tam gdzie mamy ich 7 to na czwartym.
Image may be NSFW.
Clik here to view.
Image may be NSFW.
Clik here to view.
13. I wiecie co? To już prawie koniec :) Pozostało nam dopasować długość – tutaj wszystko zależy od Waszych upodobań i urody. Ja swojego bardzo nie skracałam, ale może niektóre z Was wolą takie bliżej szyi.
Image may be NSFW.
Clik here to view.
14. Gdy już dobierzemy odpowiednią długość zabieramy się za montaż końcówek. Otworki wypełniamy klejem Magic i dociskamy rzemyki. Tutaj chwilowo musimy się pożegnać. Musimy zaczekać, aż klej dobrze zwiąże.
Image may be NSFW.
Clik here to view.
15. Ja czekałam całą noc i tym samym kubek z herbatą zastąpiłam poranną kawą :).
Image may be NSFW.
Clik here to view.
Gotowa praca prezentuje się tak:
Image may be NSFW.
Clik here to view.
Image may be NSFW.
Clik here to view.
Image may be NSFW.
Clik here to view.
A ja na samą myśl o nim zapragnęłam sweterka w miodowym kolorze (Mąż zadowolony pewnie nie będzie, ale co tam – może zauważy tylko naszyjnik ;) ) .
To ja idę na zakupy, a Wam życzę udanego tworzenia. I przede wszystkim pamiętajcie, że powyższa praca to tylko jedna z możliwości. Jak wiele umysłów tak wiele inspiracji, a na stronie Pasartu na pewno znajdziecie wiele cudeniek dzięki którym wprowadzicie w w życie swoją koncepcję. Z radością zobaczę Wasze pomysły! Oznaczajcie Wasze naszyjniki #kurspasart, byśmy mogli je podejrzeć :). Trzymajcie się ciepło!
Specjalnie dla Was utworzyliśmy grupę zrzeszającą pasjonatów biżuterii ręcznie robionej. Do grupy należą zarówno osoby początkujące, jak i bardziej zaawansowane, również te, które tworzą dla Was kursy. To tutaj możesz pochwalić się swoimi projektami, zapytać o radę, wyjaśnić wątpliwości odnośnie kursów, zgłosić swoje propozycje kursów, a także nawiązać nowe znajomości, z ludźmi, którzy mają takie samo hobby jak Ty :). Zapraszamy! Do grupy możesz zapisać się tutaj.
Image may be NSFW.
Clik here to view.
Paula Ziemska – przygodę z biżuterią zaczynałam jako twórca bransoletek ze sznurków, co jakiś czas próbując uczyć się czegoś innego. Małe koraliki odkryłam gdy chciałam zrobić bransoletkę na szydełku – niestety mój plan się nie powiódł. Obsługa szydełka okazała się całkowitą klapą (do dnia dzisiejszego nie ogarnęłam tematu), za to moim przeznaczeniem okazała się igła. Beading całkowicie zawładnął moim sercem i chociaż po roku nadal uważam się za żółtodzioba próbuję i uczę się dalej :). Efekty mojej pracy możecie zobaczyć na moim profilu na fb.
Artykuł Jak zrobić naszyjnik w jesiennym stylu? pochodzi z serwisu Pasart Blog.